Jakie strategie pomagają kontrolować astmę u dzieci?
W Stanach Zjednoczonych astma oskrzelowa dotyka aż 6,5% dzieci, ale nie wszystkie mają równe szanse na zachorowanie. Najczęściej chorują dzieci afroamerykańskie (11,6%) i rdzenne Amerykanki (9,2%), podczas gdy dzieci białe chorują rzadziej (5,5%). W stanie Rhode Island problem jest jeszcze większy – tam astmę ma aż 11% dzieci. W głównym mieście tego stanu, Greater Providence, mieszka bardzo różnorodna społeczność, gdzie ponad połowa dzieci to Latynosi, a 27% rodzin żyje w ubóstwie. Takie trudne warunki życia sprawiają, że astma jest znacznie trudniejsza do kontrolowania.
Naukowcy z Rhode Island postanowili zbadać, dlaczego niektóre dzieci mają większe problemy z astmą niż inne. Przez cały rok 2016 prowadzili szczegółowe badanie, w którym rozmawiali z lekarzami, pielęgniarkami szkolnymi, farmaceutami i rodzicami dzieci chorych na astmę. Przeanalizowali też dane z szpitali i stworzyli specjalne mapy komputerowe, które pokazywały, gdzie mieszkają dzieci najczęściej trafiające na pogotowie z powodu astmy. Odkryli, że główne problemy to mylenie leków przez rodziców (nie wiedzą, które brać codziennie, a które tylko podczas ataku), brak pisemnych planów działania od lekarza oraz słaba komunikacja między domem, szkołą i lekarzem.
Na podstawie tych odkryć naukowcy stworzyli nowy program o nazwie RI-AIR, który ma pomóc dzieciom z astmą i ich rodzinom. Program łączy pomoc w domu (gdzie specjaliści uczą rodziców, jak usunąć z mieszkania rzeczy wywołujące astmę, jak kurz czy pleśń) z edukacją w szkołach. Najważniejsze jest to, że wszystkie osoby opiekujące się dzieckiem – rodzice, nauczyciele, lekarze – będą teraz lepiej ze sobą współpracować. Dzięki nowemu systemowi komputerowemu wszyscy będą mieli dostęp do tych samych informacji o zdrowiu dziecka, co ma sprawić, że mniej dzieci będzie trafiać na pogotowie, a więcej będzie mogło normalnie chodzić do szkoły.
- Mylenie leków przez rodziców – nie wiedzą, które brać codziennie, a które tylko podczas ataku
- Brak pisemnych planów działania od lekarza
- Słaba komunikacja między domem, szkołą i lekarzem
- Trudne warunki życia (ubóstwo) znacząco utrudniają kontrolowanie choroby
Podsumowanie
Astma oskrzelowa dotyka 6,5% dzieci w Stanach Zjednoczonych, przy czym najczęściej chorują dzieci afroamerykańskie i rdzenne Amerykanki. W stanie Rhode Island problem jest szczególnie poważny, gdzie 11% dzieci cierpi na astmę, a w Greater Providence ponad połowa dzieci to Latynosi, z których 27% rodzin żyje w ubóstwie. Trudne warunki życia znacząco utrudniają kontrolowanie astmy u dzieci. Naukowcy z Rhode Island przeprowadzili w 2016 roku kompleksowe badanie, rozmawiając z lekarzami, pielęgniarkami szkolnymi, farmaceutami i rodzicami oraz analizując dane szpitalne. Stworzyli mapy komputerowe pokazujące lokalizacje dzieci najczęściej trafiających na pogotowie z powodu astmy. Główne problemy to mylenie leków przez rodziców, brak pisemnych planów działania od lekarzy oraz słaba komunikacja między domem, szkołą i lekarzem. W odpowiedzi na te odkrycia opracowano program RI-AIR, który łączy pomoc domową z edukacją szkolną. Program zakłada współpracę wszystkich osób opiekujących się dzieckiem oraz wprowadzenie systemu komputerowego umożliwiającego dostęp do wspólnych informacji o zdrowiu dziecka, co ma zmniejszyć liczbę wizyt na pogotowiu i poprawić uczęszczanie do szkoły.



